Zosia, mimo że ma dopiero dwa miesiące, ma już całkiem sporą
biblioteczkę! A jest to głównie zasługa jej kochanej mamy chrzestnej! Czytam
małej codziennie! Zazwyczaj różnego rodzaju wierszyki, ale czytamy też teraz
„Pamiętnik Czarnego Noska” Janiny Porazińskiej. Zosia lubi, jak jej czytam!
Skupia słuch na tym, co słyszy, patrzy na obrazki, a najfajniejsze jest to, że
gdy słyszy mój głos, to sama też zaczyna gadać, wchodzi mi w słowo i wydaje co raz więcej, co raz
ciekawszych dźwięków, które wprost uwielbiam słuchać.
Zosia ma też trzy książeczki kontrastowe. Jedną z
wydawnictwa Sierra Madre z serii „Oczami maluszka”. Książeczka kosztuje sporo
(koło dwudziestu złotych). Znajduje się w niej kilka obrazków, białych na
czarnym tle. Zosia chętnie wpatruje się w te kontrastowe rysunki. Zazwyczaj
kładę ją na brzuszku, rozkładam jej książeczkę, a Mała bacznie ją ogląda,
czasami też siadam obok i opowiadam jej różne historie , czy skojarzenia
związane z danym obrazkiem (np. banan- to taki żółty owoc, który lubią małpy,
ja też go lubię itp. Po prostu gadam, co mi ślina na język przyniesie). Dwie
pozostałe książeczki kontrastowe są z wydawnictwa Wilga. Są znacznie tańsze, te
które my mamy są akurat dla ciut starszych dzieci, bo na obrazkach pojawiają
się też inne kolory, oprócz bieli i czerni, ale myślę, że tak czy siak nadają
się też dla mojego maluszka. Wilga ma też książeczki które są tylko czarno-
białe, myślę, że można je spokojnie potraktować jako tańszy zamiennik Sierra
Madre.
Warto mieć parę książeczek kontrastowych, dziecko patrząc na
nie rozwija spostrzeganie, wyobraźnię, a my możemy popuścić wodze fantazji i
miło spędzić nasz wspólny czas.
Marysia
muszę zakupić jakąś kontrastową książeczkę, bo gdy widzę jak Kropeczka reaguje na swoją czarnobiałą żyrafkę, to mysle ze książeczka też by miała wzięcie ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :) warto sprawić i tak, jak pisałam, myślę że spokojnie mogą być te z Wilgi :)) http://bonito.pl/k-90243631-zwierzeta-tu-i-tam np. taka, zresztą na bonito jest ich sporo do wyboru. Nie wiem czemu na nich jest napisane, że + 3 miesiące, bo w sumie te z Sierra Madre są prawie identyczne a one są od +0
Usuń